Jakiś czas temu pokazywałam płaszczyk Patrycji jaki uszyłam jej na wiosnę. Wspomniała wówczas, że uszyłam też drugi z tej samej futerkowej tkaniny lecz z małymi modyfikacjami. Wersja 2 to płaszczyk dłuższy, do kolan i z kapturem. Nie mogłam Wam go pokazać, bo nie miałam zdjęcia na dziewczynce, na którą był szyty.
Płaszczyk w rozmiarze 122 prezentuje się tak:
Tu oba modele w jednej odsłonie:-)
Przyznam, że modelki mi się trafiły superowe :-)
No ja chętnie będę wypożyczać twoje modelki :)))
OdpowiedzUsuńŚwietne są!!! Fantastyczne!!!
PS płaszczyki oba cudne ... i te róże ... nic dziwnego zatem, że modelki takie radosne :)))
u, a ja nie widzę zdjęć :(
OdpowiedzUsuńoj jak mnie denerwują ba bloggerze, jakieś prace trwają i ciągle trzeba zdjęcia uzupełniać, wczoraj wszystko było i dziś rano także
Usuńjuż poprawiłam wpis i znów są zdjecia, zapraszam do oglądania
UsuńŚwietne płaszczyki! I jakie modelki, ho ho ho!
OdpowiedzUsuńBartek pożyczyć Ci jedną na zdjęcia? Tylko będzie problem bo nie szyjesz dla dzieci buuuu. p.s. dzięki za komentarz
UsuńBartek .. ale ja już te modelki wynajęłam ... poszukaj więc innych :)))
UsuńA serio :)
OdpowiedzUsuńCały dzień i jak widać noc zaglądam na to foto wspólne Pati z koleżanką ... płaszczyki piękne ... ale te modelki są wręcz ZACHWYCAJĄCE!!!