Nie pisałam już kilka dni żadnego posta, zajęta jestem bardzo i w dodatku dziecko mi sie pochorowało. Mimo wielu zajęć po godzinach szyją się stroje dla pewnej sześciolatki:
Jak widać będzie to sukienka z dwóch warstw i żakiecik :-)
Sukienkę dzisiaj skończyłam (zdjęcie robiłam rano), muszę ją rozprasować i gotowe. Został żakiecik, ale ma drobne poprawki i przede wszystkim podszewkę do wszycia wiec pewnie jutro się uporam:-) a chciałabym tylko nie wiem jaki dzień mnie czeka z chorym dzieckiem. w dodatku starsza córka także zostanie w domu, bo nie będę mogła jej odbierać z przedszkola.....zła jestem na nasz nowy system przedszkolny zwłaszcza w takich sytuacjach bez wyjścia wrrrr
Jak widać będzie to sukienka z dwóch warstw i żakiecik :-)
Sukienkę dzisiaj skończyłam (zdjęcie robiłam rano), muszę ją rozprasować i gotowe. Został żakiecik, ale ma drobne poprawki i przede wszystkim podszewkę do wszycia wiec pewnie jutro się uporam:-) a chciałabym tylko nie wiem jaki dzień mnie czeka z chorym dzieckiem. w dodatku starsza córka także zostanie w domu, bo nie będę mogła jej odbierać z przedszkola.....zła jestem na nasz nowy system przedszkolny zwłaszcza w takich sytuacjach bez wyjścia wrrrr
Bardzo ładne rzeczy!
OdpowiedzUsuńZdrówka dla córki życzę :)
śliczny komplet dla dziewczynki, ja mam taką strojnisię w domu;-) zdrowia dla córeczki!
OdpowiedzUsuńŻyczę w takim razie jak najwięcej zdrówka dla córeczki, oby jak najszybciej wyzdrowiała. A sukieneczka prezentuje się prześlicznie:)
OdpowiedzUsuńSukieneczka cudna :) Czekam kiedy moja podrosnie :)
OdpowiedzUsuńDużo zdrówka.
no i sukieneczka skończona na gotowo, pięknie ja odprasowała a co L-)młoda klienta przymierzyła i wsio gra L-D, zakiecik po drugiej przymiarce leży jak ulał, podszewka skrojona ale nie wszyta bo niestety nie dałam rady z moimi marudami. Przy okazji krojenia podszewki skroiłam sukieneczkę dla córki:-) w czwartek obfocę wszystko i pokażę
OdpowiedzUsuńIdziesz, jak burza, podziwiam :) Piękna sukieneczka. Nie wiem, kiedy znajdujesz czas na szycie przy dwójce dzieci. Dla mnie to niepojęte!
OdpowiedzUsuńmuszę jakoś zarobić na tkaninki, czy dzianinki, które wręcz uwielbiam. A szyje kiedy mam czas wolny, jak mąż wraca z pracy to zmiana warty i mogę szyć, czesto szyję wieczorami, jak dziecię śpi bo starsza chodzi do przedszkola...grunt to dobrze sie zorganizować
Usuńjak zdrowie córeczki?? a fotki efektu końcowego mogę zobaczyć bo ja bardzo ciekawska jestem;-)))
OdpowiedzUsuńdziękuje ze pytasz o córkę...wczoraj dostała antybiotyk w zastrzykach na razie do poniedziałku włącznie a potem zobaczymy po kontroli co dalej. A co do sukienki i żakieciku to dzisiaj klientka już odebrała i zdjęcia na dziecku zrobiłam (zgodziła się) i wrzucę je dzisiaj na blog....cierpliwosci
Usuń