wtorek, 2 października 2012

koniec wakacji

Jestem jestem. Wiele osób pyta dlaczego mnie nie ma....a ja wakacjuję :-) No dobra wakacje sie skończyły i czas zakasać rękawy. Nie nie studentką nie jestem...i właśnie zdałam sobie sprawę że to już  magiczne 7 lat minęło od końca studiów. To były czasy :-) miło wspominam ale i tak myślę, że teraz jest mi znacznie lepiej niż wtedy, bo nie wiedziałam czego pragnę. I powiedzenie "kobieta jest jak wino...im starsza tym lepsza" biorę całkowicie do siebie.
Tęskniliście za mną? I pewnie czekacie na nowe odsłony co? Jeszcze w tym tygodniu zaszczycę Was zmianami....

3 komentarze:

  1. Melu ja do ciebie zaglądałam, załozyłaś dzieciom czapeczki i ruszyłaś w świat :) hehe
    No ja czekam na te zmiany :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czekamy, czekamy z niecierpliwością, bo stęskniłam się za Twoimi pracami:D

    OdpowiedzUsuń