Nigdy bym nie pomyślała, ze będę coś takiego robiła. Zupełnie niespodziewanie dostałam zapytanie
o przerobienie bluzy dresowej na takie oto spodnie:
Pomyślałam sobie, że to może być ciekawe doświadczenie i zgodziłam się.
Pewnie nie jedna z nas mogłaby sobie takie zrobić nawet w celu szurania w nich po domowych włościach. Bluza z której uszyłam spodnie ( i to nie jedna bo rzecz dotyczy grupki młodzieży) była luźna i o rozmiar za szeroka więc było z czego robić. A oto krok po kroku jak sobie takie galoty sprawić :-)
Robimy pomiary:
1. na wysokości zaczynających się kości miednicy
2. szerokość bioder
3. wysokość stanu tj. od miejsca pomiaru z pkt 1. do krocza
4. szerokość uda
5. długość od krocza do kostki (nogawka wew)
6. długość od pkt 1 po zewnętrzej do kostki (nogawka zew)
7. obwód kostki
Przygotowujemy bluzę
Najpierw obcinamy rękawy, ściągacz i wypruwamy kieszonkę (moja wersja będzie bez kieszonki)
Składamy bluzę na pół
Teraz szerokość mierzoną z pkt 1 dzielimy na 4 i dodajemy 1cm luzu ( czyli w obwodzie 4cm) oraz zapas na szwy
to samo robimy na wysokości bioder ( tak jak się kończy stan tj. pkt 3)
Od stanu odmierzamy 12-13cm i zaznaczamy- to będzie miejsce, gdzie się obniży krok spodni i wytnie łuk znajdujący się pomiędzy udami. Robimy zarys i obcinamy niepotrzebne części. Długość nogawek kończy się na wysokości podkroju szyi.
Tak prezentują się rozłożone części przodu i tyłu. Mają być takie same. Przyszpilowałam je już do zszycia.
Teraz przykładamy obcięte rękawy by wyrównać szerokości. Rękawy będą łączone z wyciętą przed chwilą częścią przodu i tyłu.
Teraz zszywamy wycięty przód i tył
a następnie doszywamy do nogawek obcięte wcześniej i dopasowane w szerokości rękawy
trzeba uważać aby szwy na łączeniach się dobrze zbiegły
Czas na ściągacz w pasie. Odmierzamy ściągacz licząc obwód w pkt 1 minus 4 cm
szpilujemy i przyszywamy lekko naciągając ściągacz (tak jak gumę)
Po wszyciu ściągacza zrobiłam dziurki i przeciągnęłam sznureczek z kaptura
Szwy rozprasowuję po każdym przeszyciu i mam nadzieję, że Wy również tak robicie. Na koniec wywróciłam spodnie na prawą stronę i wyprasowałam żeby ładnie się układały.
Ciekawa jestem czy ktoś pokusi się zrobić sobie takie *-)
Buziaki i dobranoc.
Fantastyczna transformacja!
OdpowiedzUsuńdzięki, mam nadzieję, ze się przyda
UsuńPatrz Mela, teraz pół Holandii będzie chodzić w bluzowych spodniach :)))
UsuńAle ale Bartas ... to by się nadawało do Twojego wyzwania "coś męskiego z damskiego" ... albo odwrotnie hihihi :)))
albo coś męskiego z uniseksu :-)
UsuńRE-WE-LA-CJA!!! Niesamowicie mi ten pomysł przypadł do gustu :D Dziękuję za podzielenie się, bo jestem typowym "domowym dresiarzem" :D
OdpowiedzUsuńo widzisz, to teraz czyham na Twoim blogu aż pokażesz jak je zrobiłaś
UsuńSuper kursik Melu!!! No i świetny recykling :)))
OdpowiedzUsuńMasz coraz ciekawsze zlecenia!!! Gratuluję i życzę wielu kolejnych, równie inspirujących :)))
dzięki kochana, a co do ciekawych zleceń to uważam że bardzo to rozwija twórczo
UsuńI tak właśnie powinno być, bo im trudniejsze wydaje się zlecenie, tym nie tylko większa satysfakcja z jego wykonania ale przede wszystkim poznaje się nowe techniki i triki :)))
Usuńi to jest w tym najfajniejsze
UsuńI to nas inspiruje do dalszych prac :)))
Usuńwowowowo ale czad...no zrobię sobie w ramach rozrywki...dobrze że nie wyrzuciłam jeszcze takiej bluzy!!
OdpowiedzUsuńaż jestem ciekawa jak pokażesz na blogu
UsuńMelaniu, jesteś GENIALNA!! Na pewno się pokuszę i uszyję, linkując Twój pomysł (jeśli pozwolisz?). Jestem fanką recyklingu, więc nie mogłabym nie skorzystać z tego projektu.
OdpowiedzUsuńpozwolę, linkuj linkuj i szyj
Usuńzapomnaiąłm napisać ze strasznie mnie ciekawią Wasze wersje tych spodni
UsuńŚwietne! Jak tylko dorwę gdzieś w lumpie taką duża bluzę to ja tak przerobię :]
OdpowiedzUsuńtaaa Polak potrafi :-) a Polka w szczególności hihi
Usuńza kazym razem nie moge sie nadziwic ;p
OdpowiedzUsuńale mam nadzieję, że pozytywnie :-)
Usuńo rety świetne :)
OdpowiedzUsuńchociaż wygląda na czasochłonne :/
wbrew pozorom wcale nie....niecałą godzinkę Ci to zajmie :-)
UsuńSuper :)) czy mogę skopiowac Twojego posta i zamiescić na moim blogu oczywiście spodnie takie uszyje uwielbiam takie przeróbki :))
OdpowiedzUsuńwolałabym abś podlinkowała :-) niezmiernie ciekawa jestem jak uszyjesz te spodnie jak będą wyglądały na Tobie
UsuńNiezłe koleżanko :-))Moja Panda już jęczy "Zrób mi,zrób!!"
OdpowiedzUsuńno to na co czekasz Klaudia? no na co?
Usuńoczywiście ,że podlinkuje :))
Usuńbardzo ciekawy pomysł, naprawdę mnie zaskoczyłaś :)
OdpowiedzUsuńto miło, dziękuje, sama także jestem zaskoczona z efektu
UsuńNo super spodnie, nie wpadłabym na takie coś :) muszę chyba spróbować.
OdpowiedzUsuńMelania- bomba. Rewelacyjne spodnie, świetny pomysł.
OdpowiedzUsuńdziękuję
UsuńSuper pomysł! Mam nadzieję, że mąż nie zauważy jak mu zwinę jedną bluzę :) Świetny blog, żałuję, że trafiłam do Ciebie tak późno, ale lepiej późno niż później :) Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńtrzymam kciuki za niezauważone podkradniecie bluzy:-P zapraszam częściej na mój blog a skoro lubisz przerabiać to niebawem pokażą sie spodnie z koszuli męskiej
UsuńWitam,
OdpowiedzUsuńwłaśnie złapałem zajawkę na uszycie sobie takich zarówno sobie tzn. męskich ,jak i dla dziewczyny damskich ....tylko jedno pytanko ...rozumiem ,że najlepiej wybierać największy rozmiar bluz ?:) (damskie nawet z męskiej bluzy?:) ....wiem ,może zadaje idiotyczne pytanko...ale do tej pory raczej miałem małą styczność z szyciem.... :)
pozdrawiam
PS. pomysł geeenialny i wyglądają te spodnie super....,a może masz jeszcze inne pomysły na ciuchy z dresów ?:) może coś dla facetów ?:P
im większa bluza tym masz większe możliwości zrobienia wygodnych spodni czyli takich, które nie będą ciągnęły w kroku podczas wykonywania różnych ruchów. Damskie czy męskie można wykonać z jakiejkolwiek bluzy byle dużej w rozmiarze, Można z bluzy także zrobić haremki
UsuńWitam, rewelacyjny pomysł,
OdpowiedzUsuńMam zamiar takie zrobić dla synka wiek 3,5 roku.
Mogę prosić o wskazówki jesli chodzi o biodra i krok? Bo rozumiem że to były spodnie dla osoby dorosłej?
Pozdrawiam
dla dziecka krok obniżyłabym o ok 6-7-cm, w biodrach na płasko dałabym po 1,5 cm luzu a w pasie od obwodu odjęłabym 10% i taką długą wszyłabym gumkę
OdpowiedzUsuń