Dzisiaj był fajny ale i meczący dzień. W srode moja starsza córka skończyła 5 lat i dzisiaj z tej okazji zaprosiła na poczęstunek najbliższych. Mamusia własnoręcznie zrobiła tort z bitą śmietaną i truskawkami. Gościom bardzo ona smakował, a mi wydawał sie za mało słodki. Z drugiej strony moze i lepiej, ze nie był słodziutki bo nikogo nie przyprawił o mdłosci.
Tak sie prezentował zaraz po ustrojeniu dzis rano:
A tutaj już Mela wnosi tort do pokoju...ale wejscie co?
Solenizantka dmucha świeczki:
Jak to po sląsku bywa na imprezach najpierw słodkosci a potem konrety i tak oto chciałam Wam zaprezentować moją nową sałatkę z brokułów.
Składniki:
cały zblanszowany i pokrojony na różyczki brokół
cała kostka sera feta pokrojona w kostke
sos czosnkowy ( 2 łyżki jogurtu naturalnego, 2 łyżki smietany, 1 łyżka majonezu- do smaku, pół małej główki czosnku przeciśnietego przez praskę)
Tak sie prezentował zaraz po ustrojeniu dzis rano:
A tutaj już Mela wnosi tort do pokoju...ale wejscie co?
Solenizantka dmucha świeczki:
Jak to po sląsku bywa na imprezach najpierw słodkosci a potem konrety i tak oto chciałam Wam zaprezentować moją nową sałatkę z brokułów.
Składniki:
cały zblanszowany i pokrojony na różyczki brokół
cała kostka sera feta pokrojona w kostke
sos czosnkowy ( 2 łyżki jogurtu naturalnego, 2 łyżki smietany, 1 łyżka majonezu- do smaku, pół małej główki czosnku przeciśnietego przez praskę)