sobota, 28 kwietnia 2012

sukienka z bawełny haftowanej

Namówiłam moją modelkę na zdjecia sukieneczki którą uszyłam ponad miesiąc temu. Już dawno zbierałam się do uszycia tego modelu....to dokładnie ten sam model co tu. Różnica jedynie taka, że dzisiejszy egzemplarz ma mniej marszczeń w pasie i jest z innego gatunku materiału. Oczywiście, przyznam sie, że szarfa jest węższa i inaczej zdobiona. Generalnie model ten sam a zupełnie inne efekty. Postanowiłam ją sprzedać, bowiem nie mam jej komu podarować a moja 5 letnia córka jeszcze sporo poczeka zanim włoży ten rozmiar :-) sukieneczka została wystawiona na allegro. Wszystkich chętnych zapraszam.

edit. podaję wymiary sukieneczki na płasko:
długość całkowita 68cm
szerokość pod pachami 31,5cm
szerokość w pasie (lekko nad talią) w miejscu marszczenia 30,5cm
szerokość w ramionach (dekolt łódka więc jest nieco szerszy niż zwykle) 25cm














15 komentarzy:

  1. Piękna sukienka!!!
    Dobrze, że wstawiłaś link do drugiej strony z fotkami, bo pod postem nie wyświetla mi zdjęć :/
    Nie wiem dlaczego ... hmmmm ....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mi teraz tez nie a nic nie ruszałam a zdjecia były hmmm blogger znowu coś miesza? poczekajmy do jutra jak nie bedzie to wstawie od nowa

      Usuń
  2. śliczna jest! a mogłabyś podać dokładniejsze wymiary? moja córka ma 128 rozmiar, ale czasami jest to też 134 więc chciałabym się upewnić :) szerokość pasa głównie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudności! Uwielbiam jak małe dziewczynki noszą takie sukieneczki :) Wyglądają uroczo i odpowiednio do swojego wieku :0 Tak trzymaj!

    OdpowiedzUsuń
  4. no i sprzedana kochani :-) teraz niech się dobrze nosi

    OdpowiedzUsuń
  5. Odpowiedzi
    1. dziękuje bardzo, niestety należę do tych osób które dbają o szczegóły aż czasami do przesady

      Usuń
  6. Piękna jest i te kwiatuszki i wstążka, no pełna krasa!

    OdpowiedzUsuń
  7. Sliczna sukieneczka! A modelka w tle z ostatniego zdjecia tez sie niezle prezentuje ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuje i aż się uśmiałam i zaczęłam przyglądać jaką drugą modelkę tam widać, a tam...oczywiście mama tej dziewczynki (moja koleżanka) której szyję teraz żakiet i sukienkę i oczywiście miałyśmy przymiarkę :-)

      Usuń