sobota, 8 grudnia 2012

W oczekiwaniu na Boże Narodzenie

Chyba wszyscy lubimy Boże Narodzenie, i nie ma się co dziwić- choinka, opłatek i prezenty pod choinką....


Ale się rozmarzyłam. W sumie miałabym problem by powiedzieć czego pragnę pod choinkę- w tym roku idealnym prezentem byłby nowy dom ale nie będę Wam tu opowiadać o swoich marzeniach.  Postaram się spełnić marzenia choć niektórych. Z myślą o prezentach świątecznych powstały (uwaga będzie długa lista) :
1. torby eko z podszewką i zapięciem na magnesik, ręcznie malowane oraz zdobione techniką decoupage z bardzo praktycznymi dwoma rączkami, które pozwalają nosić torbę na ramieniu albo w ręku
a) zapach cynamonu, pierników i wanilii- brak






b) mozart- brak


 c) koniczynka- ta posiada tylko długie rączki- brak




 2. etui na wszystko co wymaga ochrony przed zniszczeniem w torbie, aucie czy innym miejscu, uszyte z mocnej tkaniny obiciowej, zapinane na zameczek, z podszewką i ociepliną zwiększającą bezpieczeństwo sprzętu


 dla przykładu moja nawigacja samochodowa o przekątnej 5'




 zestaw kolorystyczny- brak złotego




    brak


3. na koniec torba z alcantary z myślą o mojej mamie, która miała ją otrzymać na urodziny a w sumie dostała legginsy i tunikę z punto- ozdoby nie przyszły na czas więc jak już skończyłam to jak znalazł będzie pod choinkę







Gdyby komuś się spodobały moje uszytki piszcie na renatap4@wp.pl

17 komentarzy:

  1. O rany, ale się naprodukowałaś :) Mi by się nie chciało. Kiedyś szyłam torebki i teraz szlag mnie trafia, nawet kiedy sobie pomyślę o tym :) A te nasze historie faktycznie są bardzo podobne. I zastanawiam się, czy nie mieszkamy w jednej miejscowości, bo na jednym ze zdjęć są bloki podobne do tych na moim osiedlu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Renia Ty pracowita mróweczko - widzę tutaj kawał dobrej i twórczej roboty:) Śliczne te eko torby, widać ze przemyślane i starannie uszyte. Torba dla mamy tez bardzo mi się podoba. Kurcze kiedy Ty na to wszystko znalazłaś czas?!

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne te torby z decupage'm i malowaniem. Nie potrafię zdecydować, która najładniejsza:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no właśnie ja także mam problem z decyzją, kiedy były na "surowo" podobały mi się w innej kolejności niż po uszyciu :-)

      Usuń
  4. Piękne te torby:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. ho ho ho..ale duuużo toreb naszyłaś. Pracowita jesteś :)
    Super Ci wszystko powychodziło :)

    Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  6. świetna świąteczna produkcja;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Świeci się, świeci!!! Lubię to:)

    OdpowiedzUsuń
  8. już chyba 10 raz oglądam te torby ta z koniczynką słowo daję się do mnie uśmiecha!

    OdpowiedzUsuń
  9. Zakochałam się w Twoich wyrobach ;) Szkoda tylko, że nie ma już jednej z rzeczy, która wpadła mi w oko... Będę częstym gościem aby coś pięknego upolować :D
    Zapraszam na mojego bloga. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. witam Cię serdecznie w moich skromnych progach. Miło mi bardzo, że zostajesz. Nie zawiodę Cie-mam nadzieję:-)

      Usuń
  10. Torba mozart mi się podoba, fajny obrazek ma:)

    OdpowiedzUsuń